odwrócone zawsze lepiej wygląda
Shopping day! Nie jestem zbyt zachwycona swoimi dzisiejszymi łupami, z których dwie trzecie było wymuszonych. W sklepach nie ma zbytnio nic ciekawego, aczkolwiek dorwałam fantastyczne buty na zimę; posłużą mi za przykład, będę wiedziała, czego szukać. No i w Oysho mają strasznie fajne baleriny do łażenia po domu, pomyślę nad ich kupnem. Zmęczona ja, chciałabym przydreptać do domu, walnąć się na łóżko, przygarnąć do siebie osobę towarzyszącą i zasnąć albo po prostu pogadać. Tralala... muszę kupić olejek do masażu, a nawet nie zerknęłam dzisiaj na nic. Nie mam o czym pisać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz