czwartek, 8 września 2011

not-super girl

 kiedy ogarnia mnie nuda...

Chciałam sobie posłuchać radia, żeby było miło podczas rozwiązywania jedenaście razy tego samego zadanka z fizyki, jednakże jak zwykle radio się zacięło i nie chce grać. Zaraz odświeżę stronę. Nom, to jutro już piątek i niecierpliwie wyczekuję następnego weekendu. Wypożyczyłam sobie dzisiaj "Krzyżaków" w jednej księdze, uprzednio stwierdziwszy, że moje wydanie w dwóch tomach nie przysłuży mi się na lekcjach; nie będę nosiła dwóch książek w grubych okładkach co dzień. Dobra, radio gra. Classic rock, Stonesi, Ozzy, Pearl Jam itede są. Zabieram się więc do fizyczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz