sobota, 16 kwietnia 2011

Took a little time to make it a little better, it's only going out, just one thing and another, you know!

let's maaaaaaaake something!

Suprise! Mini vid. Dzień zaczął się od zbieraniny ciemnych chmur, tak zwana jedność w bólu. Ale słońce wychodzi. Nie mam zbyt ciekawego humoru, ponieważ dzień zapowiada się krótki, a tyle jest do zrobienia... A ja o niczym nie wiem. Ubolewam na tą niewiedzą, cholibcia, ubolewam. Weekend się już kończy! Ciekawe, jakie będę miała oceny na koniec roku... Idę się zakopać w pościeli i zagłębić w przygody Ralpha Roberts'a oraz Lois Chasse. Muszę jeszcze znaleźć czas na House'a... HELL YEAH, chaotyczny post.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz