piątek, 1 kwietnia 2011

Est-ce que tu m'aimeras encore Jusqu'à la fin jusqu'à la mort?


 
 stworek w grzywce

Koniec tego nieszczęsnego tygodnia. Jutro wybywam na shopping z koleżankami. Muszę sobie zakupić parę rzeczy. :) Aktualnie na dworze kropi deszczyk, a ja siedzę w książkach, żeby później nie mieć zbędnych zajęć do wykonania. Najpierw stara notatka z plastyki, potem ocena musicalu z polskiego, na końcu zaś praca na plastykę, bo z poprzedniej dostałabym trójkę, a jest jeszcze tydzień do oddania, także lepiej zrobić ją od nowa. Zaraz jeszcze pójdę sobie zrobić tosta, bo po prostu zgłodniałam, a tak dużo dziś zjadłam. :( Odkryłam cudowny twarożek! Muller z gwiazdkami, ten jogurt/twarożek świetnie smakuje, uwielbiam orzechy. I jeszcze bardzo smakuje mi chupa-chups z różowym patyczkiem, pychotka.

1 komentarz: