sobota, 19 marca 2011

Cześć, jestem Ed

 your mummy

Nauczyłam się wczoraj grać na flecie kolędę; wreszcie. :D Nie wiedziałam, jak zagrać górne do i si, ale mamcia przyszła i mi pokazała, chociaż też długo do tego dochodziła. :) Tak więc teraz gram na flecie kolędę, a rodzice wołają do mnie z dołu, że to nie te święta. Cóż, tak bywa. Za jakieś dwadzieścia minut zbieram się na pociąg. :D Wrócę sobie skm, bo mam później. Dopra, będzie fajno, I hope so. :D

"Sex story" - przezabawny, wzruszający, świetny film. :) Karo mnie jednak do niego przekonała i było warto. :D Aktualnie to nie mam jakiejkolwiek ochoty na książkę, bo czytam tą trzecią część Ever i jakoś mnie ona nie zachęca do kontynuacji. Zrobiłam sobie ciastka z ciasta francuskiego i dżemiku. :3 Posiedzę tu trochę, a potem zejdę na dół do rodziców, gdyż robią seans filmowy. *w* Chcę już przyszły weekend. : > Really. :) A z Karo może się wybierzemy w kwietniu na rowerek do Sopotu. :D A, muszę opowiedzieć pewne zdarzenie, które miało miejsce ok. godziny dziesiątej: otwierałam drzwi od łazienki, kichnęłam i uderzyłam skronią o framugę - jak w reklamie preparatu do czyszczenia mebli. :D Mama się uśmiała, a tata przestraszył tego głuchego dźwięku. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz