sobota, 5 lutego 2011

Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo?

 zima zachwyca

Wstałam tak po dziesiątej, chociaż obudziłam się po ósmej, ale chciałam jeszcze trwać w snach, taki kaprys. Zaczęłam czytać Romcia i Julkę i jakieś dwadzieścia minut temu skończyłam. Trzy godziny siedziałam przy tej książce, cudowna! :3 Dobrze mi się ją czytało. :-) Wczoraj zrobiłam moją pracę o Slashu. Chociaż go nie słucham i nigdy nie słyszałam (oprócz piosenek Gunsów), to postanowiłam zrobić o nim pracę. No dobra, zobaczymy, jak mi to wyjdzie. Pani od angielskiego świruje. ^ Dostałam od babci na urodziny pięćdziesiąt złotych, toteż uzbierało mi się jakieś sto dwadzieścia pięć złotych, więc jestem w euforii, że mam tyle pieniędzy, bo od dawien dawna tyle nie ubierałam. :D Nie mam już o czym pisać, na dworze szaleje deszcz. :o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz