Zdziwiłam się. Czy marzenia, jakiekolwiek by były, nie należą do sfery tajemnic każdego człowieka? Przecież każdy liczy na to, że jeśli nikomu nie wyjawi swoich marzeń, spełnią się one za jakiś czas. Tym bardziej SEKRETNE marzenia. Sekrety raczej znają nasze serce i przyjaciele, a nie ludzie, z którymi na co dzień nie mamy do czynienia bądź tacy, których znamy nie dość długo, by im zaufać. Dlatego dzisiaj zostawię was z pustą kartką, bo moje marzenia są raczej z tych, o których wolę nikomu nie opowiadać. (Może oprócz przyjaciół, siostry i rodziców) Dzisiaj przychodzą do mnie dziewczyny poimprezować (w końcu za dwa dni kończę szesnaście lat, woohoo, czekałam na to od szóstej klasy podstawówki), jestem w trakcie przygotowań, na głowie turban i totalny nieogar. Idę zmyć maskę z włosów i zabieram się do robienia babeczek cytrynowych z przepisu Lukrecji. Pa!
Ja też wole swoich marzeń nikomu nie wyjawiać.
OdpowiedzUsuńNno, może oprócz przyjaciół, tak jak napisałaś. Zapisze sobie w notatniku, żeby nie zapomnieć złożyć Ci życzeń urodzinowych! Ja niestety na szesnastkę muszę jeszcze trochę poczekać, urodziny mam dopiero we wrześniu :c No, i życzę udanej zabawy oczywiście ;)
To morze, to akurat Międzyzdroje. Ty to masz dobrze, tak blisko do morza... Sama bym tak chciała.
Też tak uważam. Marzenia to coś intymnego, coś, czego nie mówi się wszystkim wokół :) Szesnastka? Ja za pół roku będę mieć 17. Jaka ja jestem stara :<
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej imprezy :* Ja 17 mam dopiero w sierpniu :]
OdpowiedzUsuńMożliwe, że tak. Zawsze to lepiej najpierw przeczytać książkę.
Właśnie teraz dopiero dotarło do mnie jak bardzo to zadanie jest bez sensu, bo wiadomo, że o marzeniach się raczej nie dyskutuje.
OdpowiedzUsuńZaczyna się najfajniejszy okres w Twoim życiu, korzystaj z tego ile wlezie. ;)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego, w szczególności spełnienia tych najpiękniejszych i najskrytszych marzeń :)
OdpowiedzUsuńCałuję :***
hejt za twarde babeczki, które byly calkiem smaczne!
OdpowiedzUsuń