niedziela, 16 października 2011

when you move I move with you

 Wishing you could keep me closer


      - Nienawidzę stwierdzenia, że wszystko, co robimy, wynika z tego, co zrobili nam inni ludzie - powiedziała ponuro Anna. - To nas ubezwłasnowolnia, ponadto nie tłumaczy istnienie świętych i diabłów, jakich czasem dostrzegamy obok siebie, a co najważniejsze, takie wyjaśnienie do mnie nie przemawia.

Napisałabym życiowy post, ale takie rzeczy zostawiam dla moich osobistych wynurzeń w moich osobistych, wspaniałych opowiadaniach, które zwykle usuwam. HA HA, so funny, ale się uśmiałam. Kiedyś pisałam życiowe posty, kiedy trwałam w ciągu internetowych zawirowań i miałam uczucia. Dzisiaj jakoś wszystko się zatarło i nie mam szans na zachwyt publiczności moimi wspaniałymy słowami. Nawet mnie to nie obchodzi. Mam cudowny humor, serio. Lubię, jak... Dokładnie. I uwielbiam tu pisać, że chcę nad morze. Niedzielna pogoda jest przecudowna, dlaczego nie mam z kim jechać do Sopotu lub Gdyni? Ja wiem, dlaczego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz