czwartek, 3 marca 2011

bigtop

 goodpooke

Zjadłam jedynie faworka od Gumisia. :< I miałam dzisiaj szczęście - znalazłam pięćdziesiąt groszy. 8D Teraz mam zamiar przepisać notatkę z informatyki, chociaż to takie długie i beznadziejne. Dzisiaj fajny, cieplutki dzień, cztery stopnie na plusie, żyć, nie umierać. Chociaż i tak nie czuć wiosny, ale już się zbliża. Powoli, nieubłaganie... Za osiemnaście dni. <3 Idę się "edukować". :) Nie mam czasu na komputer, książka mnie potrzebuje. Zostało mi niecałe dwieście stron! I kilkanaście zdań z informatyki. A dzisiaj wieczór święto pączkowe! Mam nadzieję, że na obiad będzie gyros z frytkami, znaczy się, mięso do gyrosa z frytkami. Jakoś mam na to ochotę. :o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz