poniedziałek, 14 maja 2012

no name

 widać wiosnę w pełni

Witajcie moi mili! Jest poniedziałek, na dworze niecałe dwadzieścia stopni lub mniej, a ja za chwilę wybywam do kościoła na majowe. I mimo że miałam się dzisiaj uczyć historii na czwartek (a to wszystko przez mój koszmar senny), to tego nie zrobię, odstawię to na jutrzejsze popołudnie. Po powrocie ze szkoły skończyłam nareszcie długo męczoną przeze mnie historię wampira Mariusa, teraz postanowiłam rozpocząć książkę, którą dostałam na urodziny, czyli, ho, ho, cztery miesiące temu. [...] Uff, nareszcie jest internet. Jak wróciłam z kościoła, to nie było, więc postanowiłam wymyślić sobie układ taneczny na w-f... Tancerką to ja nie jestem, ruszać się jak najbardziej nie potrafię, ale coś tam muszę pokazać, więc od niechcenia jest. Trochę cha-chy, trochę niewiadomoczego. Aktualnie słucham Jamal - DEFTO, podesłany przez Gosiaka, i jaram się tą piosenką już milionowy raz od jakiegoś czasu, tak samo jak "We found love" Rihanny, które ustawiłam sobie na budzik, bo mam już dość przebrzydłego "Summer boy" Lady Gje (tak, akurat na dzwonek wybieram coś niszowego). Z tego posta miało wyjść zupełnie co innego, ale niech już tak będzie. Jestem zbyt spocona, żeby wykrzesać ze swego mózgu coś więcej niż jakieś tam ple-ple. A! Chciałam nawiązać do mojego koszmaru sennego - był tragiczny. Przyśniło mi się, że mam sprawdzian z historii (a to nowość), no i tak bezczelnie ściągałam. Tłumaczyłam się potem pani, że to mój pierwszy raz, a pani stwierdziła, że skoro nie mam prawie nic napisane, to mogę to poprawić. Jeju, tak się stresuję tym sprawdzianem, że do czwartku będę miała podobne koszmary... Nie lubię historii, powiem otwarcie; a raczej nie lubię się na nią uczyć, o. A teraz powracam do "treningu" w warunkach domowych, potem prysznic i nowa książka. Spokojnego wieczoru, guys.

3 komentarze:

  1. Jaram się, że ci się podoba piosenka którą ci podesłałam ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też nigdy historia nie szła. Niby ważne,nie ważne przyznaje się bez bicia,że nie znam żadnych historycznych dat. Od zawsze kochałam polski i tylko na nim skupiałam się najmocniej. Miejmy nadzieję,że pogoda majowa wróci do normy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trwają tam ciągłe awarie serwera,wyskakują błędy strony jak i powiadomienia,że blog nie istnieje. Masakra jakaś. Nie pozostało nic innego jak pakować manaty i dać nogę stamtąd.

    OdpowiedzUsuń